czwartek, 2 czerwca 2016

Lekomania c.d.

Już pisałem o lekomanii, szczególnie łatwo rozwijającej się u alkoholików. Jednak dziś przeczytałem test a właściwie mały poradnik, który związany jest z tym problemem.  Jak wiadomo bardzo narażone na uzależnienie od leków są osoby często korzystające z tak zwanych odtruć alkoholowych. Jeżeli nie są one prowadzone przez lekarzy z doświadczeniem, przeważnie psychiatrów mogą więcej zaszkodzić choremu niż pomóc. Prowadzą do nadużywania leków, zażywania ich razem z alkoholem i w konsekwencji do uzależnienia mieszanego i powikłań do śmierci włącznie.
Sam obserwując osoby uzależnione od alkoholu często widzę, że co najmniej nadużywają leków uspokajających i nasennych. Gdy muszą przerwać ciągi, gdy objawy abstynencyjne powodują cierpienie, sięgają po tabletki.
Tymczasem trzeba wiedzieć, że leczenie AZA to kilka dni. Natomiast odstawianie leków przez osoby uzależnione to minimum kilka tygodni i to często w warunkach szpitalnych.
Lekomania często przez pierwszych kilka lat jest trudna do wykrycia, leki nie "śmierdzą" jak alkohol, dopóki dawki są terapeutyczne lub zbliżone funkcjonowanie lekomania może być  wystarczające do pełnienia podstawowych ról. Niestety z czasem doznaje on wszelkich szkód wynikających z zależności. Sam osobiście znalem kilku trzydziestolatków którzy zginęli z powodu zażywania leków i picia alkoholu. Upadki, urazy głowy, padaczka, krwiaki mózgu, śmierć we śnie.
Jeżeli interesuje Cię ta tematyka odsyłam do mojej dzisiejszej inspiracji: http://odwyk.com.pl/news/alkoholizm-lekomania/